Samochody elektryczne w Polsce – liczba, statystyki, popularne modele w 2022

Przed odpowiedzią na pytanie, ile jest w Polsce samochodów elektrycznych, warto pobieżnie poznać ich charakterystykę oraz wszelkie podstawowe różnice względem konwencjonalnej motoryzacji.

• W typowym silniku spalinowym do uzyskania momentu obrotowego wykorzystuje się proces spalania mieszanki paliwa w komorze spalania. Zatem do wprawienia kół w ruch należy sprężyć i rozprężyć czynnik oraz go spalić w kontrolowany sposób, po czym powstałe w ten sposób spaliny odprowadzić na zewnątrz układem wydechowym.
• W pojeździe elektrycznym nie ma komór spalania, nie ma także układu wydechowego oraz zasilania paliwem, w tym zbiornika, do którego wlewa się benzynę lub olej napędowy. Sercem samochodu elektrycznego jest silnik elektryczny, który pobiera energię bezpośrednio z akumulatorów umieszczonych w konstrukcji pojazdu, przeważnie pod podłogą. Auto elektryczne działa w praktyce tak samo, jak samochód zabawkowy, z tą różnicą, że w zupełnie innej skali.

Ilość samochodów elektrycznych w Polsce rośnie lawinowo, a na naszych drogach coraz rzadziej słychać konwencjonalne silniki spalinowe, a coraz częściej sam szum opon generowany przez auta elektryczne. Nie jest to jednak dzieło przypadku.

Liczba samochodów elektrycznych w Polsce rośnie nie bez powodu. Początkowa moda, kiedy to dobrze sytuowani ludzie mogli sobie pozwolić na bycie pierwszymi właścicielami e-aut w Polsce, odeszła już w zapomnienie. Produkowane wówczas samochody były bardzo kosztowne, a infrastruktura w zasadzie nie istniała. Obecnie jest inaczej – po polskich drogach porusza się coraz więcej osób. Wynika to z kilku charakterystycznych dla aut elektrycznych zalet.

• Bardzo wysoka wydajność – silnik elektryczny, w przeciwieństwie do spalinowego, cały czas ma do dyspozycji pełen moment obrotowy. Wysoka sprawność sprawia przy tym, że uczucia płynące z jazdy autem elektrycznym są nieporównywalnie lepsze w porównaniu z samochodem wyposażonym w silnik spalinowy. Oczywiście poza dźwiękiem – w modelu elektrycznym (poza pewnymi systemami wspomagającymi) nie możemy na niego liczyć.
• Zerowa awaryjność – usterki silnika elektrycznego należą do rzadkości, podobnie jak układu przeniesienia napędu i innych. Warto mieć to na uwadze. Kierowca nie musi wymieniać oleju i na bieżąco kontrolować filtra paliwa.
• Niskie koszty bieżące – auta elektryczne w Polsce wymagają znacznie mniej czynności serwisowych, a tym samym są zdecydowanie tańsze w bieżącej eksploatacji. Wbrew pozorom coroczna wymiana oleju wraz z filtrami czy płynu skrzyni biegów pociąga za sobą naprawdę duże koszty.
• Bardzo niska cena podróży – to podstawowa zaleta. Ilość aut elektrycznych w Polsce wynika głównie właśnie z niej, gdyż jazda samochodem elektrycznym może oznaczać duże oszczędności względem spalinowego. Szczególnie gdy w swoim miejscu zamieszkania zainstalujesz wallbox, czyli przydomowe stacje ładowania pojazdów elektrycznych.

Ile samochodów elektrycznych w Polsce jeździ po publicznych ulicach w warunkach miejskich? Okazuje się, że bardzo dużo. Polacy coraz śmielej sięgają po nowoczesną technologię i nie inaczej jest w przypadku aut zasilanych energią elektryczną. Za pomocą Licznika Elektromobilności, a właściwie cyklicznego raportu, możemy dowiedzieć się bardzo precyzyjnie wszystkiego na temat aktualnego stanu elektromobilności w naszym kraju. Raport przygotowywany przez PZPM i PSPA pozwoli nam dokładnie ocenić stan współczesnej motoryzacji i zauważyć pewne trendy.

• Po ulicach jeździ już niespełna 51 000 samochodów z napędem elektrycznym (25 000 w pełni elektrycznych i 26 000 hybryd) – w tym aut osobowych, ciężarowych i dostawczych. Ta liczba jest doskonałym wynikiem w naszym kraju, szczególnie gdy zestawimy ją z raportem zeszłorocznym, który wskazuje nam na trend wzrostowy. W pierwszej połowie 2022 roku zarejestrowanych było o ponad 40% więcej elektryków, niż w takim samym okresie rok temu.
• Wraz z trendem wzrostowym w zakresie aut w pełni elektrycznych rośnie także liczba hybryd typu plug-in – aktualnie po ulicach porusza się prawie 26 000 aut typu PHEV. To doskonały wynik, który udowadnia, że ponad 50 000 samochodów w Polsce w mniejszym lub większym stopniu nie wpływa negatywnie na losy naszej planety.

Trend wzrostowy warto ocenić po porównaniu analogicznych okresów rok do roku.

• Liczba rejestracji aut elektrycznych w okresie od stycznia do lipca 2022 wynosi 2202 sztuki, podczas gdy w analogicznym okresie w 2021 roku – jedynie 221 sztuk.
• Liczba rejestracji elektrycznych autobusów w tym samym okresie pozostała w zasadzie taka sama (118 w 2022 roku w stosunku do 122 w ubiegłym roku).
• Liczba rejestracji rowerów elektrycznych i motocykli wzrosła z 2043 w 2021 roku (od stycznia do lipca) do ponad 2770 w analogicznym okresie w 2022 roku.
• Rośnie także sukcesywnie liczba stacji ładowania w Polsce – liczba miejsc, w których możemy bezpiecznie doładować nasz pojazd, zwiększa się o około 2-3% w skali miesiąca. Obecnie jest ich około 2290.

Dobre warunki finansowania, możliwość skorzystania z programu Mój Elektryk oraz wiele innych benefitów wynikających z zastosowania auta elektrycznego sprawia, że coraz chętniej decydujemy się na ich zakup. Bardzo często w cenie znacznie wyższej, niż konkurencyjnego auta spalinowego. Trudności wynikające przede wszystkim z produkcji akumulatorów sprawiają niestety, że w dalszym ciągu po samochody elektryczne najczęściej sięgają klienci zamożni, którzy chcą z nowoczesną technologią iść ramię w ramię. Widać to po najpopularniejszych autach w kraju.

Pierwsze miejsca wśród najpopularniejszych aut elektrycznych w naszym kraju zajmuje amerykańska marka Tesla, w całości opracowana i wprowadzona na rynek przez Elona Muska. Szczególnie często na ulicy zauważymy dwie wersje nadwoziowe – Model 3 oraz Model Y, które zachwycają znakomitym przyspieszeniem oraz minimalistycznym, modnym i naszpikowanym technologią wnętrzem.

Kolejne miejsca przypadają innym markom sytuowanym jako premium. Klienci upodobali sobie między innymi Porsche Taycan – usportowiony, czterodrzwiowy sedan, który w wersji Turbo S osiąga ponad 760 KM. To wynik do niedawna zarezerwowany wyłącznie dla stricte sportowych samochodów benzynowych. Podobnie popularne są nowoczesne elektryki marki Mercedes, w tym EQA, EQB oraz EQC i EQS – SUVy różniące się pomiędzy sobą wielkością, pojemnością bagażnika i innymi parametrami użytkowymi. Marki BMW i Audi również mają w klasie elektrycznej swoich zawodników – Audi w szranki z firmą Mercedes stawia E-Tron (SUV w wielu wersjach nadwozia) i E-Tron GT, a BMW – i4, i7, iX oraz iX3.

Nie oznacza to jednak, że na ulicach spotykamy elektryki wyłącznie z półki premium. Ilość samochodów elektrycznych w Polsce rośnie z roku na rok, a trend ten nie wynika wyłącznie z pojazdów typu premium. Dużą popularnością cieszy się Nissan Leaf, głównie z uwagi na bardzo niską cenę zakupu, a także Renault Zoe czy BMW i3. Klienci często z salonu wyjeżdżają również Fiatem 500 w wersji elektrycznej (Action) oraz Dacią Spring. Równie popularna jest Kona Electric marki Hyundai, stanowi bowiem rozsądny wybór dla każdego zmotoryzowanego.

Ile jest aut elektrycznych w Polsce? Ich liczba rośnie z roku na rok i nie zanosi się w tym trendzie na żadną zmianę. Obecnie w kraju nad Wisłą jest zarejestrowanych nieco ponad 52 000 sztuk aut elektrycznych i typu Plug-In Hybrid (PHEV).

Polscy klienci sięgają przede wszystkim po auta typu premium, takie jak Porsche Taycan, Mercedes serii EQ oraz BMW i3 czy Audi E-Tron. Równie często na ulicach spotykamy auta klasy ekonomicznej i średniej, w tym Hyundai Kona, Renault Zoe, Dacia Spring czy Fiat 500 Action. Ale zdecydowanym liderem jest marka TESLA!

Niestety w dalszym ciągu Polska nie należy do liderów na starym kontynencie w kwestii liczby zarejestrowanych aut elektrycznych. Fakt ten nie powinien jednak dziwić. Adaptacja do e-pojazdów wymaga sporych nakładów finansowych, dlatego przystosowanie się wszystkich zmotoryzowanych do tego trendu może jeszcze trochę potrwać.